Tak sobie wymyśliłem. że przygotuje materiał dla nas o najlepszych miejscach do kiteowania na jeziorsku.
Raczej skoncentruje sie na wschodnim brzegu chociaż jakieś trzysta metrów od mojej działeczki(czyli na zach. brzegu) nawet w tym roku byli z latawkami, niestety wiem tylko ze zdjec, które zrobila moja siostra. Zatem przyglądne się też temu miejscu. Skoro już pisze o zach. brzegu to powiem wam że tydzien temu w ostrowie warckim tj. ze dwa kilometry od działeczki, mój ojciec mierzył dno na przestrzeni kilkuset metrów (jest geodetą) Dlatego że bedzie tam trzeci w Polsce wyciąg dla desek tudzież nart wodnych, może i inne atrakcje
No ale ze względu na dominujące wiatry zachodnie i pn. zach. skupie się na wschodnim brzegu. Teraz kiedy spuścili wode porobie zdjęcia bo brak wody pozwala nieco zajrzeć zalewowi pod spódnice

Może się to przydać ponieważ niestety jest wiele wystających konarów.

Wiem bo od lat łowie tam ryby, jeździliśmy nawet sondą (tyle że na zachodnim brzegu)
Ale spokojnie nie jest aż tak źle bo spora część już zdązyła się rozłożyć i nie stanowi zagrożenia.
Tak czy siak oprócz zdjęć i możliwej oceny dna chce skorzystać z wiedzy WS i żeglarzy, którzy pływają tam od dawna (zresztą obok działki mam obóz żeglarski

) Już wstępnie umówiłem się ze znajomym WS, który wiele może mi powiedzieć o warunkach na wschodnim brzegu jakie tam panują przez cały rok.
Zatem czekajcie cierpliwie, pogadam z kilkoma osobami, porobie zdjęcia, popłyniemy łodzią i pomierzymy głębokość...i może da nam to obraz gdzie śmigać najlepiej

Na razie to mogę wam powiedzieć gdzie najlepiej ryby biorą albo gdzie nie żeglować żeby sie nie nadziać na mieliznę hehe. Jeżeli są jakieś szczegółowe mapy geodezyjne wschodniego brzegu to też je bede miał ale raczej wątpie żeby były...zobaczymy.
To tyle...Pozdrawiam.
P.S. szukam silnika do łodzi ok 8 albo wiecej koni, jeśli byście zasłyszeli że ktoś chce opchnąć(najlepiej znajomy) to dajcie znać.