DBAJMY O SPOTY!!!

[bronix]

Co roku na mazurach na początku września oraganizowana jest akcja sprzątanie mazur ,w której biorą udział mieszkańcy ,żeglarze i wszyscy chętni szanujący piękno tego regionu .Może warto powielić ten schemat

[Smokie]

http://www.surfrider.eu/en/home.html

Niebawem więcej info a temat akcji Surfrider Foundation

[Crazy Horse]

Co roku na mazurach na początku września oraganizowana jest akcja sprzątanie mazur ,w której biorą udział mieszkańcy ,żeglarze i wszyscy chętni szanujący piękno tego regionu .Może warto powielić ten schemat

A byłes na Półwyspie na początku września
Wszysyc prawdziwi surferzy jadą wtedy do domów, bo dzieci do szkoły, bo praca, uczelnia...bo "co ludize powiedzą" (ulubiony tekst mojej babci) jak zobaczą że po 1 września sąsiada nie ma w domu. W tym najzajebistszym okresie jest nas za mało do takiej akcji.
Lepszy byłby lipiec, można by iśc wdłuż campingów i ludziom do fur stojących w korku śmieci pakować od razu z powrotem - wygodne dla zbieraczy by to było

[bronix]

Cześć ale mi wcale nie chodzi o termin tylko sam zamysł takiej akcji a że w wakacje to wiadomo że najlepiej by było zorganizować

[eska]

Cześć ale mi wcale nie chodzi o termin tylko sam zamysł takiej akcji a że w wakacje to wiadomo że najlepiej by było zorganizować

Ja to widzę tak - świadomy człowiek sprząta sam po sobie, a także po innych jak się trafi jakiś śmieć i nie ma z tym problemu, a wszelkie "AKCJE" to są krótkofalowe i raczej działają jako jednorazowy zryw.

Oczywiście można się krzyknąć we wtorek jak nie wieje i odwalić robotę na Helu, ale przypominam tylko że są od tego specjalne służby, które biorą za to kasę za rok z góry i powinny się wywiązywać ze sprzątania a nie liczyć na społeczników. Widzisz śmieci - dzwoń do urzędu miasta, mają zasrany obowiązek sprzątania.

I jeszcze jedno - policja w Pucku jest do bani - jak podkablowałam gościa który wywalał w rezerwacie Beka śmieci typu opakowania po kapeluszach i drogich dobrach luksusowych to mi na komendzie po przesłuchaniu powiedzieli, że umarzają sprawę, bo .... ten Pan to taki nobliwy obywatel, na pewno on tych śmieci nie wyrzucił tam....

Na drugi raz dostanie je przesyłką kurierską na własny koszt, albo prosto przez płot do ogródka.

[kukems]

Cześć ale mi wcale nie chodzi o termin tylko sam zamysł takiej akcji a że w wakacje to wiadomo że najlepiej by było zorganizować

Ja to widzę tak - świadomy człowiek sprząta sam po sobie, a także po innych jak się trafi jakiś śmieć i nie ma z tym problemu, a wszelkie "AKCJE" to są krótkofalowe i raczej działają jako jednorazowy zryw.

Oczywiście można się krzyknąć we wtorek jak nie wieje i odwalić robotę na Helu, ale przypominam tylko że są od tego specjalne służby, które biorą za to kasę za rok z góry i powinny się wywiązywać ze sprzątania a nie liczyć na społeczników. Widzisz śmieci - dzwoń do urzędu miasta, mają zasrany obowiązek sprzątania.

I jeszcze jedno - policja w Pucku jest do bani - jak podkablowałam gościa który wywalał w rezerwacie Beka śmieci typu opakowania po kapeluszach i drogich dobrach luksusowych to mi na komendzie po przesłuchaniu powiedzieli, że umarzają sprawę, bo .... ten Pan to taki nobliwy obywatel, na pewno on tych śmieci nie wyrzucił tam....

Na drugi raz dostanie je przesyłką kurierską na własny koszt, albo prosto przez płot do ogródka.

[Famay]

A idąc ścieżką od Małego Morza w kierunku Władysławowa wzdłuż zatoki TO masakra, "ścmieć na śmieciu , a na górze jeszcze jeden śmieć "

[bronix]

daj cynk esce ona wie co zrobić

[Famay]

daj cynk esce ona wie co zrobić

Moim zdanie ci bezrobotni mogli by chociaż od czasu do czasu być wysłani na jakieś przymusowe sprzątanie

[Wrogu]

W ramach ciekawostki, chyba podchodzi ten tekst pod ten temat. Milej lektury:

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/ ... l?cookie=1

[surfbabe]

o kurna... nieźle
ciekawe, czy komuś coś udowodnią

[Wrogu]

No to podrzuce kontynuacje tekstu, widac, ze machina sie rozkreca, ciekawe jak sie to skonczy.

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/613251,polwysep-helski-urzednicy-chca-spotkania-na-szczycie-w,1,id,t,sa.html

[eska]

No to podrzuce kontynuacje tekstu, widac, ze machina sie rozkreca, ciekawe jak sie to skonczy.

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/613251,polwysep-helski-urzednicy-chca-spotkania-na-szczycie-w,1,id,t,sa.html

Co ciekawe przy ostatnich poszukiwań różnych źródeł które były mi potrzebne, trafiłam na oficjalne ministerialne "rozpoznanie terenu" pod różne działalności na helu i okazuje się że kitesurfing i windsurfing same w sobie nie powodują zagrożenia dla środowiska naturalnego, tak więc jest dobrze. Opracowanie było pisane wraz z słynnym już na tym forum P. Skórą (ten od fok).

Natomiast duże zagrożenie dla środowiska, szczególnie dennego stanowią motorówki, które śrubami "mielą" dno i zasysają piach, niszcząc tym samym roślinność przydenną, oraz różne zwierzaki które w ciepłych wodach przy brzegu sobie siedzą.

Ciekawe jest też to, że "deptanie" plaży stopami wpływa pozytywnie na rozkład martwej materii organicznej rozkładającej się w piachu - przyśpiesza ten rozkład, oraz równie ciekawe może być to, że te zwały morszczynu, patyków i trawy morskiej leżące od pełnego morza (od zatoki czasem też) są pod ochroną. A teraz zagadka - kto zgadnie jak się te zwały odpadków nazywają to dostanie kiteworlda #58 (jeszcze go nie mam, ale przyjdzie w ciągu miesiąca). Konkurs start.

[Wrogu]

Kidzina?

[eska]

Kidzina?

Brawo Kolega wiedział, czy dobry w googlowaniu ?