Co przetrwa w zawodach 3style czy race?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2012, 14:58

onzo pisze:nie wiem czy można pisać, że 3style króluje na spotach. Przykład z wczoraj - kilkanaście latawców na Zegrzu, uczących się było 2-3, więc cała reszta już ogarnięta - większość od ładnych kilku lat na wodzie, ale "coś kręciło" może 5 osób, na wypięciu max 2 osoby.


Bez urazy wobec nikogo ale JAKIEGO levelu spodziewałbyś się na Zegrzu :idea: :?: 2 osoby na wypięciu na kilkanaście - i tak spoko moim zdaniem...Ile było na rejsówkach ;) :?:

BraCuru pisze:Mam jednak obawy, że jak na 1-2dniowe zawody przyjedzie 5 razy więcej rejsiarzy to rejsiarze będą wymagać minimum 8 wyścigów dziennie bez względu na siłę wiatru i nie będzie tak pięknie dla 3style jak ostatnich Chałupach, gdzie Stempel pociągnął podwójną w jeden dzień a rejsiarze dostali tylko 4 wyscigi. W takiej sytuacji nie będzie szans na rozegranie podwójnej w jeden dzień, bo 8 wyścigów to około 4-5h. Biorąc pod uwagę pierwszy start o 1030 daje to początek 3style po 1500.


Jeśli tak będzie, podejrzewam że będzie to koniec Forda takiego jaki znamy, bo po raz kolejny się powtórzę że dla standardowego kursanta "z ulicy" to freestyle kręci ten sport....

Ale ale...jak przyjedzie 5 razy więcej rejsiarzy, to chyba znajdzie się jakaś kabona na dodatkowy team sędziowski ;) ? No chyba że Sponsor uzna to za zbyt mało widowiskowe ;) chociaż mam nadzieję że nie.

Jak dla mnie - obie dyscypliny powinny się rozwijać ale nigdy nie kosztem drugich. Np sytuacja o której piszesz Marku z zawodów moim zdaniem była dziwna - rejsiarze dostali "tylko" 4 wyścigi, za to w najlepszym, wschodnim wietrze, podczas gdy freestyle finał który, jak już ustaliliśmy, był najbardziej widowiskowy - rozgrywał się w połowie drogi do Pucka zamiast przy wieży i publiczności...Skoro nie da się puszczać wyścigów naraz lub w przerwach, to chyba najpierw powinny lecieć bardziej wymagające konkurencje.

pzdr

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2012, 15:32

Co jak co - nowi adepci głownie patrzą na FS i to ich chyba ściągnęło do KS. A nie race /bez urazy/.
Jakie filmy oglądają na YT i co ich nakręca? Chyba wiadomo... FS i ew. wave.

I nawet jak przyjedzie 200 rejsiarzy na zawody? Czy to coś zmieni? Dla sponsorów właśnie jeśli chcą docierać do określonego
targetu, nadal będą pokazywać FS w swoich reklamach czy działaniach do mediów. Race ma dużo pracy przed sobą by się przebić.
(piszę to na ten moment, a nie to co będzie za 2-3 lata)
Mogę się nie znać kompletnie na KS, ale w kwestii budowania wizerunku czy medialnych działań wiem trochę niż więcej.

A co do pływania rekreacyjnego, 95% pozostanie na etapie - lewo , prawo, mały skok. I to im da więcej radości.
Nie każdy zaraz musi być na poziomie zawodniczym czy mistrowskim, by mieć z tego co robi fun lub zajawkę.
Nie każdy też już może zrobic mega progress, zdrowotnie bo np. się połamał... ale to nie znaczy że nie myśli o FS czy jego nie próbuje.
Nie każdy też potrzebuje zawodów by się sprawdzać. Ma swoją ekipę, swoją miejscówkę i wystarczy.

Kristoff pisze:Przypominają mi się czasy dyskusji co jest lepsze Atari czy Commodore...

Awatar użytkownika
Fred :: TeamKatapa
Posty: 287
Rejestracja: 13 paź 2008, 19:08
Deska: RRD Maquina 5'11
Latawiec: RRD Religion
Postawił piwka: 20 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2012, 15:41

gdyby na freestyle przyjechalo 40zawodnikow i 50 rejsiarzy to nie ma mowy zeby rozegrac sensowne regaty w ciagu 2dni.
moim zdaniem trzeba pomyslec o mozliwosci puszczania obu dyscyplin w tym samym czasie i wtedy bedzie mozna pomyslec o zagospodarowaniu ludzi, ktorzy przyjezdzali na tour spod znaku kia. potem podzielic na 3style pro i ten dla zajawkowiczow, ktorzy w przyszlosci stworza zaplecze dla grupy pro.

poziom naszego freestylu jest bardzo wysrubowany i ciezko wskoczyc teraz na drabinke, moim zdaniem bez osobnej kategorii dla "poczatkujacych pro riderow" sie nie obedzie.

ps. choc z drugiej strony w przyszlym roku kiterace bedzie mial pewnie z 4-5 imprez spod znaku pzz, moze wtedy zostanie na fordzie wiecej miejsca dla tych fisiujacych ;)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2012, 15:54

..a mnie na FORDzie zaczepiła jakaś dama, pytając: A GDZIE TE ZAWODY? NIE WIDZĘ ZAWODNIKÓW? :roll:
..a Oni właśnie toczyli kolejny gorrący rejsowy bój ..gdzieś pod Puckiem.. :?

..na Freestyle każdy skakał jak najbliżej pomostu dał radę ..i damy nie podpytywały - bo i tak usta miały zajęte rozdziawianiem :twisted:

pzdr

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2012, 16:07

Ziomek. pisze:..a mnie na FORDzie zaczepiła jakaś dama, pytając: A GDZIE TE ZAWODY? NIE WIDZĘ ZAWODNIKÓW? :roll:
..a Oni właśnie toczyli kolejny gorrący rejsowy bój ..gdzieś pod Puckiem.. :?

..na Freestyle każdy skakał jak najbliżej pomostu dał radę ..i damy nie podpytywały - bo i tak usta miały zajęte rozdziawianiem :twisted:

pzdr


...mam podobne spostrzeżenia ;)

po prostu race nigdy nie będzie tak fajny, choćby nie wiem jak chciał :wink:

surfoteka
Posty: 97
Rejestracja: 03 sty 2012, 19:18
Deska: North Gonzales
Latawiec: North Rebel
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2012, 22:49

juz Niebrzydki sie postara aby damy zawsze mialy usta rozdziawione :)

a tak na serio 3style zawsze bedzie dla widzow atrakcyjniejszy i latwiejszy do ogladnia a nawet oceniania, Race jest bardzo trudno pokazac ludziom na brzegu, no i ta halsowka, jedni w jedna drudzy w druga strone, fachowca trzeba aby sie tym delektowac :)

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post26 maja 2012, 08:04

surfoteka pisze:a tak na serio 3style zawsze bedzie dla widzow atrakcyjniejszy i latwiejszy do ogladnia a nawet oceniania


Atrakcyjniejszy to oczywiste,
ale latwiejszy do oceniania to napewno nie !
Nie wiem jak to sie dzieje w PL ze jest wiecej ludzi na Race niz Free,
u nas na Race sciga sie jakies 5 - 10 osob :lol:
Freestyle regularnie obsluguje jakies 50 osob :thumb:
Ja zatem przyszlosci Race w takich kolorach jak Bracuru nie widze ;-)

Poydro...

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 maja 2012, 11:08

mary.dk pisze:u nas na Race sciga sie jakies 5 - 10 osob :lol:
Freestyle regularnie obsluguje jakies 50 osob :thumb:
...


eee, czyli jesteście kilka lat do tyłu ..albo do przodu :wink:

pzdr

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post26 maja 2012, 13:06

1 i 2 przetrwa :idea:
I przetrwa przede wszystkim FR i na tym się skupiają Ci co BIZNES mają 8)
i tyle :wink:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 maja 2012, 14:24

przemass pisze:Jak dla mnie - obie dyscypliny powinny się rozwijać ale nigdy nie kosztem drugich. Np sytuacja o której piszesz Marku z zawodów moim zdaniem była dziwna - rejsiarze dostali "tylko" 4 wyścigi, za to w najlepszym, wschodnim wietrze, podczas gdy freestyle finał który, jak już ustaliliśmy, był najbardziej widowiskowy - rozgrywał się w połowie drogi do Pucka zamiast przy wieży i publiczności...Skoro nie da się puszczać wyścigów naraz lub w przerwach, to chyba najpierw powinny lecieć bardziej wymagające konkurencje.


Ale takich "zdziwień" NA ZAWODACH będzie więcej jeśli proporcje w ilościach zawodników będą się powiększały. Cały czas staram się wyjaśnić, że jednym z głównych czynników wpływających na decyzje o rozgrywaniu danej konkurencji jest ilość zgłoszonych zawodników. Jeśli rejsiarzy będzie 3-5 krotnie więcej to w żaden sposób im nie wytłumaczysz, że wieje przez pół dnia na freestyle, więc ma lecieć styl wolny a potem zobaczymy. Rejsiarze muszą się ścigać w każdym wietrze a nie pozwolą na zmarginesowanie do rywalizacji w wiatrach 3-10kts. To ma kardynalny wpływ na ostateczne wyniki. Ideą jest wyłonić najlepszego w każdych warunkach a nie dominatora w 5kts. Z powodu podwójnej rozegrano tylko 7 wyścigów w 2 dni zawodów. W zeszłych latach potrafilismy rozgrywaliśmy do 12 wysćigów w ciągu jednego dnia. Jeśli teraz sobie wyobrazić, że będzie na zawodach 50 rejsiarzy i 12 freestylerów to sory batory: priorytetem będzie rozegranie 8 wyścigów dziennie a potem niech szaleją wolni. Z drugiej strony jeśli bedzie 32 wolnych i 7 rejsiarzy to sory batory w drugą stronę. Tak właśnie było 3-2 lata temu na Fordzie.

Po drugie tytułów wątku powinien brzmieć: "Co przetrwa w zawodach: 3style czy race?"
No bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wątpi, że bardziej widowiskowym jest oglądanie popisów wolnych niż drag racing ustawiony na fatalnej dla widzów trasie.
Z drugiej strony pracujemy nad tym aby racing był przejrzysty dla cywila (ustawienie tras, format wyścigów). Wiele da się poprawić.
Racing za to pozytywnie wpłynie na kitesurfing rekreacyjny (biznesowo).

A co przyszłości zawodniczego kiteracingu to widzę ją kolorowo w Polsce. Powiem wręcz: jesteśmy skazani na sukces frekwencyjny. W przyszłym sezonie w PP regularnie będzie startowało 60-100 zawodników. Nie trudno być prorokiem: mamy sporo złomiarzy którzy przerzucają się na KR, by kontynouwać rywalizację o igrzyska. Mamy kosmiczne warunki do uprawiania tej konkurencji w Polsce pomiędzy kwietniem a listopadem (czyli 200 dni na wodzie).
(
zaq pisze:Jakie filmy oglądają na YT i co ich nakręca? Chyba wiadomo... FS i ew. wave.

Niestety aby uprawiać freestyle na europejskim poziomie to nie ma bata - nie potrenuje się w Polsce. A o wave to wogóle nie ma co wspominać, by dorobić się zawodnika światowego poziomu. Dla mnie to tak abstrakcyjne jak surfing w PL (bez urazy)
Miejmy nadzieję, że jakość zawodników racing i ich frekwencja wpłyną na medalowe sukcesy Polaków.

Fred :: TeamKatapa pisze:gdyby na freestyle przyjechalo 40zawodnikow i 50 rejsiarzy to nie ma mowy zeby rozegrac sensowne regaty w ciagu 2dni.
moim zdaniem trzeba pomyslec o mozliwosci puszczania obu dyscyplin w tym samym czasie i wtedy bedzie mozna pomyslec o zagospodarowaniu ludzi, ktorzy przyjezdzali na tour spod znaku kia. potem podzielic na 3style pro i ten dla zajawkowiczow, ktorzy w przyszlosci stworza zaplecze dla grupy pro.

Jest to pomysł konieczny dopracowania :thumb: ale znowu pod warunkiem aby ci wolni pojawili się w większych ilościach.
I właśnie cały czas staram się to podkreślać w ostatnich postach i prosić wolnych o aktywniejsze uczestnictwo w zawodach stworzonych z myślą o nich.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 maja 2012, 14:40

BraCuru pisze: Rejsiarze muszą się ścigać w każdym wietrze a nie pozwolą na zmarginesowanie do rywalizacji w wiatrach 3-10kts. To ma kardynalny wpływ na ostateczne wyniki. Ideą jest wyłonić najlepszego w każdych warunkach a nie dominatora w 5kts.


..oooj BraCuru - ciicho - bo jak się zmieni - spadniesz w generalce FORD'a :twisted: :wink:

pzdr

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 maja 2012, 12:38

BraCuru pisze:Po drugie tytułów wątku powinien brzmieć: "Co przetrwa w zawodach: 3style czy race?"


No powinien :wink: Ale nie brzmiał :idea:

W zawodach race - sprawa jest przyklepana olimpiadą, więc pytanie jest retoryczne. Zawody freestyle - przeczytaj kilka opinii powyżej...też chyba nie masz wątpliwości że przetrwają obie dyscypliny i freestyle nie da się wyprzeć ;)

Co do proporcji i wyglądu zawodów - wydaje mi się że zawsze w PL znajdzie się 10-15 dobrze pływających osób ;) więc o to bym się nie martwił...Wydaje mi się że głównym "winowajcą" tak niskiej frekwencji na Fordzie, przynajmniej z rozmów z wieloma znajomymi ( całkiem dobrymi riderami zresztą ) jest opinia o panującej tam atmosferze i dość hermetycznym gronie....Nie wiem, osobiście tego nie odczułem, ale jestem w stanie to zrozumieć. Wystarczy przypomnieć sobie zawody KIA i opinie ich uczestników...

Jeśli będzie 12-15 freestylowców i 40 rejsiarzy, ( myślę że to dość rozsądne liczby ), a race będzie puszczany kosztem freestyle, będzie to moim zdaniem koniec dla Forda ;) Myślę że na pewno znajdzie się ktoś kto zechce wtedy rozgrywać równie poważne zawody Fs w Polsce.

Ideałem byłoby puszczanie wyścigów race równocześnie z fs , skoro jest ich za mało w race.

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post27 maja 2012, 15:34

Ziomek. pisze:eee, czyli jesteście kilka lat do tyłu ..albo do przodu :wink:
pzdr


Mysle ze to kwestia ambicji i finansow ;-)
ludzie wciaz chca progresu...
jak sie skonczy chec progresu zaczyna sie race :doh:

Pozdro...

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 maja 2012, 10:26

formułą windsurifng też gromadziła wielu zawodników, a jak zapytałeś przypadkowego plażowicza o zawody to robił wielkie oczy. Sorry, ale zawody race, nawet rozgrywane kilometr od brzegu są kompletnie nieczytelne dla obserwatora i nie da się ich oglądać - chyba że osiągniecie poziom pokazywania regat jak pucharze ameryki - kamery na deskach/ linkach helikopter, kamery na bojkach... :roll:
Nie wiem na czym zależy sponsorowi, ale wydaje mi się, że nie tylko na ilości zawodników do statystyki, ale też na większej sprzedaży i promocji wśród obserwatorów.

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 maja 2012, 10:37

BraCuru pisze:....Rejsiarze muszą się ścigać w każdym wietrze a nie pozwolą na zmarginesowanie do rywalizacji w wiatrach 3-10kts....


Myślę że protesty zawodników nie będą miały większego znaczenia bo o tym kiedy i w jakich proporcjach FS/Race będzie puszczany zdecyduje bezpośrednio lub pośrednio sponsor....


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 10 gości